Obecnie w Polsce jak i na świecie obowiązuje zasada, jeśli nie dasz się złapać, możesz jeździć jak chcesz, łamać przepisy dowolnie. Z drugiej strony kierowca jeżdżący zgodnie z przepisami, bezpiecznie, może popełnić niewielkie wykroczenie, nawet nieświadomie a za nim będzie patrol drogówki i taki jeżdżący przykładnie kierowca dostanie 100 zł mandatu i 6 punktów karnych. Czy jest to sprawiedliwe, pada pytanie? Oczywiście, że nie!. Polska jako pierwszy kraj na świecie wprowadza podatek mandatowy, wliczony w cenę paliwa. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem, rzecze pisemnie Biblia i mając to na uwadze, wiedząc, że 100 % kierowców popełnia wykroczenia drogowe, często mimowolnie co przy obecnych remontach jest nieuniknione, wprowadza się z dniem 1. stycznia 2014 roku podatek mandatowy w wysokości 5 % ceny benzyny i oleju napędowego. Po tym terminie jako kary, będą stosowane tylko punkty karne, a minimalna ich ilość to 5, za najmniejsze wykroczenie. Przecież obecnie – mówi minister – składki zdrowotne płacą wszyscy, a w ciągu roku choruje i korzysta z tych pieniędzy tylko kilkanaście procent obywateli. Podobnie z mandatami, tylko niewielki procent płaci mandat, natomiast reszta nie daje się złapać, siejąc popłoch na ulicach. W pewien sposób „złapiemy wszystkich”, mówi minister.
Autor: Wojtek T
Ubój rytualny miły Bogu
Żydzi zostali potraktowani nieludzko, niehumanitarnie, a Polacy to antysemici i uchwała zakazująca uboju rytualnego jest niemiła Bogu, mówi Mosze Kantor
Natomiast ubój rytualny (widoczny na zdjęciu), jest miły Żydom i Bogu i chcemy go praktykować, mówi Mosze.
Zupełnym brakiem poszanowania religii wykazali się posłowie RP, zakazując uboju rytualnego. Skrzywdzili oni psychicznie miliony Żydów żyjących na całym świecie. Ten wstrząs zapewne wpłynie na stosunki polsko-żydowskie. Jak niehumanitarnym trzeba być człowiekiem, by narażać ludzi, na takie męki? Nic nie może się równać bólowi setek tysięcy żydowskich zranionych serc. Kto doprowadził w ogóle pada pytanie, do tego obrzydliwego procederu, by zabijać zwierzęta bez bólu, po ogłuszeniu, humanitarnie? Wygląda na to, że jeśli zwierzę nie cierpi mąk fizycznych, syjoniści cierpią psychicznie. Cierpienie i długie konanie zwierząt, nie może równać się bólowi jaki doznają Żydzi.
Wychodząc naprzeciw wymaganiom stawianym przez wyznawców religii Mojżeszowej, polskie ubojnie jako zadośćuczynienie za zaistniały ból, proponują każdemu Żydowi poderżnięcie gardła kurce oraz śwince, a jako bonus pozostawiają krówkę. I aby było sprawiedliwie, każdy jedzący mięso koszerne, powinien choć raz w roku dokonywać tej miłej Panu Bogu czynności, patrząc i słuchając wycia wykrwawiającego się i konającego w męczarniach mniejszego brata.
Muzułmanie czekają w kolejce na wprowadzanie swoich praw w Polsce.
Hodowcy dzieci, nowa funkcja w społeczeństwie
Nietolerancyjni obywatele zaściankowej Francji, buntują się po raz kolejny, gdy ich mąż (pardon, nie mąż, a osoba pozostająca w związku) stanu Francois Hollande, chce wprowadzić za namową oświeconych grup homoseksualistów przepis, by zlikwidować pojęcia „matka” i „ojciec”, ponieważ godzi to w dobre imię dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet wychowujących dziecko. Dziś dwóch tatusiów wychowujących dziecko brzmi dość dziwnie. W jaki sposób zostało to dziecię przez tatusia poczęte? Dość logicznym byłoby nazywanie „dwóch tatusiów” nawet nie rodzicami, a hodowcami dziecka lub tym podobnie. Kolejnym krokiem na leczeniu z heteroseksualizmu (jak wiadomo heteroseksualizm jest w przeciwieństwie do homoseksualizmu chorobą i zboczeniem), będzie przyznawanie odszkodowania od państwa, za to, że dwóch mężczyzn nie może w sposób naturalny „dorobić” się dziecka, czyli dać życie. Być może jakiś gej kiedyś pomylił rzyć z życiem, stąd wynikły problemy. Trzymamy kciuki, by homoseksualiści dostali swoje prawa, szli w świat ze swoimi poglądami, walczyli o nie, zasiedlali nowe ziemie, sadzili drzewa, budowali domy i płodzili synów i córki (lub dzieci bez płci). Już dość z obrzydliwymi parami dwupłciowymi, które to nie dają nic światu oprócz życia.
Każdy mylić się może, kto jest bez winy…
Pan prezydent, Bronisław Komorowski, zaapelował, by nie karać polityków, za błędy i pomyłki polityczne, gdyż jest to niedobre a każden się mylić może. Świetny pomysł prezydenta podchwycili członkowie innych grup zawodowych. Np. zawodowi kierowcy, którzy źle ocenili zawartość alkoholu we krwi, popełnili błąd i tym sposobem biorąc przykład z góry, nie powinni być karani, bo każdy się myli. Znaczy, że należy wprowadzić ustawowo w życie bezgraniczną wyrozumiałość i tolerancję dla błądzących.
Superantypromocja
* Dziś w sklepach znanej sieci niecodzienna promocja sprawdzająca hojność i dobroć stałych klientów. Tylko dziś płacąc za 2 artykuły dostajesz jeden, tym samym dobrowolnie organizujesz sprzedawcy promocję. Wszystko to w ramach wdzięczności za promocje dotychczasowe, dzięki którym każdy zaoszczędził majątek, który mógł wydać na zakupy. Organizator mając na uwadze zamożniejszych klientów wprowadził pakiet platynowy, mianowicie płacąc za 3 artykuły dostajemy jeden. Promocja trwa do wyczerpania klientów.
* tylko dziś zapłać za 3 a otrzymasz 1
Feministki walczą o swoje prawa
Panie z ruchu feministycznego zniesmaczone wszechobecnym podziałem między płciami, wykonały kolejny krok na drodze do równouprawnienia. Wystosowały odpowiednie pismo do Ministra Edukacji, w którym zawarta jest prośba o utworzenie rodzaju żeńskiego dla każdego słowa.
Idąc za przykładem pani ministry Muchy, która to jako jedna z pierwszych zauważyła ten podział, feministki z panią Joanną Sz. i Magdalenś Śr. na czele dzielnie walczą o zrównanie a w dalszej kolejności zatarcie podziału na płci. Przykłady słów, które trzeba sfeminizować między innymi słowa: człowiek (kobieta-człowieka), ojciec (kobieta – ojca), mąż (kobieta – mąża). Ponieważ mężczyzna jest już sfeminizowane, więc rodzaj żeński mężczyzny musi pozostać mężczyzna, co stwarza pewną nieścisłość, natomiast facet zostanie zmieniony na kobieta=faceta, lub jak już kiedyś było facetka. Również każde męskie imię według w/w pań powinno mieć żeński odpowiednik, np. Adam zmieniłby się w Ewę czy coś takiego.
Antyfeministki, czyli kobiety, są przeciwne tym zmianom, ponieważ, miast zacierać różnicę należałoby je uwypuklić, gdyż coraz częściej mężczyzna to kobieta i odwrotnie.
„Czas leczy rany” – motto NFZ?
Dużym problemem dla chorych jest obecnie czas oczekiwania na wizytę u lekarza. Niejednokrotnie przekraczający pół roku. Być może NFZ, w trosce o pacjentów uznało, że „czas leczy rany”. Nie do wszystkich niedowiarków to jednak przemawia i tacy natręci chcą jednak spotkania z lekarzem. Znamy kilka sprawdzonych sposobów, które skrócą okres oczekiwania.
Pierwszą metodą jest rezerwacja wizyty u lekarza każdej specjalności na nadchodzący rok. A nóż widelec zachoruje się tuż przed wyznaczonym terminem, a przezorny zawsze… Jeśli jednak niestety nie zachorujemy a wizyta jest zaklepana, można za 30 złotych odsprzedać naprawdę potrzebującym. Idąc dalej w tym kierunku, można zamawiać po 10 wizyt u każdego i sprzedawać te wizyty. Jednak to temat mieszczący się w kategorii „sposób na biznes”, a nie „zdrowie”.
Drugą metodą jest zamówienie wizyty telefonicznie, podając się za jakiegoś znanego posła, czy senatora. Termin oczekiwania na wizytę w tym przypadku wynosi maksymalnie 15 minut. Jednak ustalmy termin za tydzień. W ośrodku zdrowia, zwalimy winę na roztargnioną panią w recepcji, która źle zanotowała imię i nazwisko.
Następna metoda jest dla osób zdesperowanych. Kradniemy lizaka, za kradzież dostaniemy miesiąc pudła. W tym czasie możemy symulować dowolne choroby i zostaniemy gruntownie przebadani.
Jak wiadomo Polak potrafi i jeśli ktoś ma inne sposoby, czekamy na podpowiedzi.
Podatek od łapówki – nowy pomysł ministra finansów
Polska Partia Postępu pod przewodnictwem Palącegokota przedłożyła ponownie przyszłościowy projekt. Podatek przekrętowy. Powinien przynieść podwaliny pod piękną Polskę. Pięćdziesiąt procent puli przeznaczonej pod przewał przejmie państwo pod postacią podatku. Przekazane Państwu pieniądze poprawią przyszłość Polski.
Partia postępu słynąca z brania przykładu z innych państw, (wszak Polacy swojego rozumu nie mają) zaproponowała kolejny nowoczesny projekt ustawy, który przebija nawet Holandię, pod względem innowacyjności i postępowości. Zalegalizowanie łapówek i co za tym idzie opodatkowanie ich. Wysokość podatku od łapówki wynosiłaby 50% a płacenie go odbywałoby się całkowicie anonimowo. Na tyłach Urzędów Skarbowych ma być udostępnione okno, gdzie będzie można bez obaw pozostawić połowę kwoty z łapówki. Po zostawieniu pieniędzy, drukujemy potwierdzenie dobrowolnej kary. Tym sposobem zasilimy budżet i odciążymy wypełnione po brzegi polskie więzienia. Będzie można również zlikwidować od tej pory niepotrzebne CBA. Jak powiedział przewodniczący partii, po zalegalizowaniu i opodatkowaniu marihuany, następnie prostytucji oraz związków partnerskich, będzie to kolejny milowy krok dla Polski.
Wolność słowa przede wszystkim
Dyrektorka poznańskiego teatru pani W., wprowadziła sposób wypowiedzi w Polsce na nowe dotychczas nieodkryte przez politykę i kulturę tereny. Swobodny sposób wypowiedzi o kimkolwiek. Nieistotne, czy jest to menel spod sklepu, papież, czy prostytutka. Jeśli ktoś w moich oczach wydaje się chujem, należy go tak bez skrupułów i żenady nazywać i tak właśnie zrobiła pani dyrektorka, nazywając Franciszka I chujem.
Nie należy się absolutnie ograniczać, ponieważ rodzi to niepotrzebne wewnętrzne napięcia i stres. Podchwycił to i przeniósł do polityki znany polityk Palitrawka. Nie należy hamować swoich słów rzecze ów on i jeśli ktoś jest chujem, należy go chujem nazywać. Idąc dalej, oprócz nazywania spraw po imieniu, można robić plakaty wyborcze na tej podstawie. I tak obecny premier może z billboardu uśmiechać się i mówić pisemnie do narodu te słowa: „nie głosuj na chuja K, bo to chuj, zagłosuj na mnie”. A pan K podobnie. Jeśli sądzisz, że prezydent Rosji jest chujem, nie krępuj się, wolność wypowiedzi ponad wszystko, nazwij go czerwonym stalinowskim chujem. Jeśli pani kanclerz Niemiec Pani M, nie przypadła ci do gustu, nazwij ją hitlerowską k…wą (autor przeprasza za kropki, ale jeszcze nie dorósł do wolności słowa). Należy od małego wpajać dzieciom wolność wypowiedzi. Jeśli nauczyciel stawia pałę, nazwij go chujem, jeśli Jaś ciągnie za warkoczyk, nazwij go chujem.
Jeśli nazwą cię chujem, nie obrażaj się, nie unoś, wiedz, że według niektórych masz coś z papieża.
Globalne ochłodzenie – kolejny wróg Don Kichota, pardon ekologów
Ekolodzy po latach walki z globalnym ociepleniem wygrali. Jak tłumaczy przedstawiciel ekologów naciski na Parlament Europejski przyniosły skutek i w końcu udało się zatrzymać nadmierną produkcję dwutlenku węgla. Co więcej, tak ograniczono wytwarzanie tego gazu powstałego ze spalania węgla, że zapanowało globalne ochłodzenie.
Teraz rozpocznie się z nim walka, a pierwszym krokiem z globalnym ochłodzeniem będzie obowiązkowe zwiększenie spalania węgla. Jeśli jakiś kraj nie spali odpowiednich ilości, ponieważ posiada energię ze źródeł odnawialnych, będzie płacił olbrzymie kary. Dorywczo Parlament Europejski nakazał usunięcie wszelkich katalizatorów i filtrów cząstek stałych z pojazdów. Polska jako jeden z głównych producentów zbawczego CO2, może czuć się niezagrożona sankcjami. Jak podkreślają ekolodzy to dzięki Polsce i krajom, które nic sobie robiły z globalnego ocieplenia, nie zapanowała na ziemi kolejna era zlodowacenia. To Polska przyczyniła się do uratowania ziemi przed katastrofą.
Inne grupy niezwiązane z ekologią, zauważają, że globalne ocieplenie następuje latem a ochłodzenie zimą i to w zależności od geograficznej szerokości.
Szczery wywiad z politykiem
Wywiad z posłem Partii Układów Polskiej Arystokracji (PUPA)
Dziennikarz jakiś( DJ): Co sądzi pan o prezydencji Polski?
Poseł PUPA: Oczywiście.
DJ: Dziękuję, a teraz z innej beczki, czy zachowanie przewodniczącego partii opozycyjnej było na miejscu?
Poseł Pupa: Oczywiście dobre pytanie. Ten cham, bo posłem nazwać go nie można doprowadził do konfliktów i napięć, wszystko to wina jego i jego partii, my jesteśmy do rany przyłóż, nie to, co tamci, my jesteśmy fajni a oni są niefajni (…) my mamy same plusy, oni same minusy (…).
DJ: Dziękuję, a co z Polską?
Poseł PUPA: Z czym? Polską? (śmiech) Panie redaktorze szanowny, nie możemy obecnie rozmawiać o Polsce, są ważniejsze sprawy, choćby sprawa Madzi i Natalii Siwiec albo choćby wpływ faz księżyca na wzrost demograficzny na Alasce. To są priorytety naszej partii i tym chcemy się zajmować. Oczywiście wojna z opozycją również wpisana jest do programu partii.
DJ: Jak partia zamierza walczyć z deficytem budżetowym?
Poseł PUPA: To bardzo proste. Mamy w Polsce praktycznie niewyczerpane bogactwo naturalne. Oczywiście są nim obywatele. Wkrótce wprowadzimy licznik oddechów oraz kroków i zgodnie z prawem, opodatkuje się to. Każde 2 tysiące oddechów to złotówka i każdy 2 tysiące kroków każdego obywatela, to bezcenna złotóweczka. Od ziarka do ziarka, jak rzecze przysłowie. Oczywiście dziura budżetowa Polski się nie zmniejszy w ten sposób, ale nasza (polityków, urzędników), jak najbardziej.
DJ: Jaki jest program wyborczy waszej partii w nadchodzących wyborach?
Poseł PUPA: Jeszcze nie wiemy, ale mamy dobrych doradców, którzy coś wymyślą, żeby otumanić, kilku speców od image też ma zapewnione ciepłe posadki. Program oczywiście może być jakikolwiek. Obiecamy np. po milionie każdemu, albo po domu, czy tam coś tam…Tymczasem byle się dorwać do władzy i zaszczytnych stanowisk, naobiecywać, a po wyborach zrzucić niepowodzenie na poprzednie kadencje.
DJ: Tym optymistycznym akcentem zakończymy rozmowę. D o zobaczenia
Poseł PUPA: Pożegnam się z panem tradycyjnym partyjnym pozdrowieniem BYLE DO KORYTA!!
DJ: Byle do…
Ty świnio! Od dziś to komplement?
Pewien naukowiec brytyjski, słynący głównie, jak na prawdziwego naukowca przystało, z nienawiści do religii, zauważył ostatnio, na swoim twitterowym koncie, że płód jest w mniejszym stopniu człowiekiem niż dorosła świnia.
Swój nieabsurdalny, naukowy wywód oparł głównie na kwestii bólu w obu przypadkach. Płód ludzki (podobno) podczas rozrywania go, nie czuje bólu, w przeciwieństwie do zabijanej świni. Naukowiec ów zapewne nie słyszał (jak na naukowca przystało) o takim naukowym osiągnięciu, jak znieczulenie i narkoza w której to dowolne stworzenie można kroić bezboleśnie na kawałki. Osobnik taki, podobnie jak płód, nie odczuwa bólu. A ponieważ stan taki może trwać znaczny okres czasu, (może nie 9 miesięcy) można porównać człowieka znieczulonego do płodu (patrząc tylko na to, że ani jedno ani drugie stworzenie nie odczuwa bólu). Tym sposobem dochodzimy do naukowego niepodważalnego stwierdzenia, że pan ów według swoich słów podczas jakiejkolwiek operacji podczas której nie odczuwa bólu, jest wg własnych słów „ w mniejszym stopniu człowiekiem, niż dorosła świnia”. Stąd już krótka droga, do odbierania życia dorosłym ludziom, którzy chwilowo stracili człowieczeństwo, będąc nieświadomymi, nieczującymi bólu. Naukowiec ów, zapewne nie wywnioskował, że żadna świnia nie może stać się człowiekiem, a płód ludzki już nim jest. Nie ograniczajmy się, może zamiast aborcji, stosować uśmiercanie noworodków pod narkozą.
Z góry przepraszam wszystkie urażone świnie, które mogły poczuć się nieludzko, porównywane do płodów.
więcej: onet.pl
Nabór, na wykwalifikowanego roznosiciela CV, rozpoczęty
Nowo otwarta szkoła wyższa, ogłasza nabór na nowy rok akademicki 2013/2014. Można wybierać w wielu kierunkach i specjalnościach m.in. „bezrobotny ekonomista”, czy choćby „politolog na zasiłku”, oraz wielu innych dających podstawy do bycia bezrobotnym absolwentem uczelni. WSPB (Wyższa Szkoła Produkcji Bezrobotnych), bo o niej mowa tradycyjnie, pobiera czesne w wysokości 2000 zł, za studia zaoczne. Produkcję niedouczonych rzesz absolwentów, będzie prowadzić wysoce wyspecjalizowana kadra.
Policja karze się przykładnie
Policjanci z drogówki , jak prawdziwi stróże prawa, dbający o bezpieczeństwo i przestrzeganie przepisów, zaskoczyli kierowców swoją nową akcją.
Mianowicie każdy policjant przekraczając prędkość, dobrowolnie poddaje się karze z taryfikatora, a ukarać go będzie mógł każdy użytkownik ruchu drogowego, jeżdżący zgodnie z przepisami lub nie, lub sam zainteresowany. Pomysł ten zrodził się w głowie ministra finansów, po konsultacji z księdzem spowiadającym stróżów prawa. Sama spowiedź i pokuta za łamanie przepisów, nie załata dziury budżetowej, zauważa minister.
Nowy pomysł partii postępu
Partia nowoczesnych i postępowych ma projekt, nad którym pracowano od jakiegoś czasu, a ma on w założeniu, żeby pozostawić możliwość wyboru wszelkich ważnych w życiu kwestii nie rodzicom, a nowonarodzonemu dziecku.
Proponują oni, aby nie chrzcić niemowląt, ponieważ nie jest przesądzone, czy taki osobnik zechce być chrześcijaninem, muzułmaninem, mudżahedinem, tudzież ninją. Kolejnym punktem jest możliwość wyboru tego jakiej jest się płci. Jak twierdzą, absurdem jest przypisywanie z góry, że człowiek posiadający męskie/żeńskie narządy płciowe oraz odpowiedni dobór chromosomów, automatycznie staje się mężczyzną/kobietą. Jak pokazuje życie, jakaś mniejszość w okresie dojrzewania, czy po nim odkrywa, czego nie odkrył nikt, że płeć ich z metryki, różni się od faktycznej. Potem trzeba biegać po urzędach i zmieniać wiele rzeczy. Zamiast obecnych imion obywatel posiadałby numerek, jak wiadomo numerek jest bezpłciowy i mówiąc do kogoś trzydziestodwumilionowy dwieście tysięcy czterysta dwudziesty drugi/a, nie musimy się obawiać, że nazwą nas nietolerancyjnym zaściankowcem. A może się to zdarzyć, gdy przez przypadek nie odróżnimy, że ten osobnik z piersiami, nie jest wcale kobietą. Co w postępowym i nowoczesnym państwie nie może się zdarzać. Mniejszość może wytoczyć proces. Zapewne partia ta i jej posłowie i posłAnki, zaskoczą nas niejednokrotnie swoimi wybiegającymi w przyszłość pomysłami.
art. ma charakter satyryczny, nie mający na celu obrazę kogokolwiek, luźno lub wcale nie związany z rzeczywistością.
Zarobki posłów równe średniej krajowej
Nowowybrany premier RP Bogusław Szczery zapowiedział, że za jego kadencji zarobki posłów będą wynosić maksymalnie średnią krajową. Natomiast większość posłów zobowiąże się do pobierania minimalnej pensji krajowej, aby udowodnić, że każdy obywatel państwa w którym rządzą, może żyć za 1500 złotych miesięcznie.
– Nie możemy uchwalać minimalnej pensji na poziomie, który nie zagwarantuje godnego życia naszemu obywatelowi – powiedział premier na posiedzeniu rządu – nasze słowa muszą być poparte czynami, a obywateli kraju nie będziemy dzielić na równych i równiejszych. Nie może być tak, by nasi wyborcy byli oszukiwani przez tych, których wybrali i którym zaufali – mówił premier. Dodał również, że posłowie dobrowolnie rezygnują ze wszystkich świadczeń, jakie im niesłusznie przysługiwały, czyli immunitetu, finansowania kampanii wyborczych, biur poselskich itd itp. Jak wyliczono, można w ten sposób zaoszczędzić setki milionów złotych.
Kilku posłów, po usłyszeniu słów premiera, zrezygnowało z mandatu poselskiego. Jak później wyjaśnili, był to sprzeciw, przeciw spaleniu Rzymu przez Nerona, nie mający nic wspólnego z przemówieniem szefa rządu. Nagła decyzja była podjęta po długoletnich przemyśleniach.
Ogłoszenie – podejmę pracę
Podejmę zatrudnienie na fajnym stanowisku pracy.
Wymagania:
– bardzo dobre warunki socjalne
– bardzo dobre warunki finansowe (minimum 7000 netto w okresie próbnym, potem 10000)
– praca bezstresowa, w dobrym towarzystwie światłych ludzi
– godziny pracy w zależności od nastroju
– możliwość rozwoju zawodowego
– samochód służbowy oraz zakwaterowanie będzie dodatkowym atutem
Mało istotne dane, jak praktyka na różnych stanowiskach, długi staż pracy, odpowiednie wykształcenie i inne bzdury, zamieszczone są w CV.
Natomiast moimi największymi zaletami są plecy, mianowicie posiadam znajomości w urzędach. Mam w rodzinie kilku wysoko postawionych polityków itp. Więcej dowiesz się o mnie na rozmowie kwalifikacyjnej.
Pracodawco, nie zwlekaj napisz już dziś podanie o danie mi pracy. Możesz również dostarczyć prośbę osobiście.
Zastrzegam sobie nierozpatrywanie wszystkich propozycji, a rozmowę kwalifikacyjną z każdym pracodawcą ustalę indywidualnie. Odbędzie się ona w wyznaczonym terminie w moim domu.
Coroczne święto mediów, czyli koniec świata
Na zlocie wizjonerów ustalono ostateczną datę końca świata. Podsumowano wszystkie przepowiednie i wyciągnięto datę, jako średnią arytmetyczną dat końca świata. Aby było sprawiedliwie, brano pod uwagę również przepowiednie wizjonerów nieżyjących. Po wnikliwej analizie, rada najwyższa wizjonerów doszła do wniosku iż ostatecznym terminem końca świata był rok 1556 … Ponieważ zaś ludzie go przeoczyli jako bonus corocznie jakiś przepowiadacz w ramach zadośćuczynienia za niezaistnienie końca ostatecznego, corocznie ogłasza koniec świata na przyszłość, bo ten z przeszłości był mało odczuwalny. Najbliższe daty to 17 października i 21 grudnia. Co bardziej przedsiębiorczy uruchomili loterię, na której będzie można wytypować datę końca świata. Cena losu, to zaledwie 1 zł. W puli wygranych jest obecnie sto miliardów dolarów, wszystkie bogactwa Ziemi, planety Mars i Wenus. Podobno wkrótce stawka powiększy się o czarną dziurę i co kto zapragnie. Szansa na prawidłowe wytypowanie to aż 50%. Sprzedaż biletów na okoliczność, końca świata, będzie się odbywać w salonach Empiku, oraz w kioskach ruchu. Na przyszły rok zaplanowano minimum 7 takich wydarzeń. Wszystkich serdecznie zapraszamy na koniec świata, który już niebawem, już tuż tuż…
Do siego roku!!!
Poradnik sprzedawcy
Absurdal znając nieobeznanie składniowe i ortograficzne wielu sprzedawców wychodzi im naprzeciw z otwartymi ramionami i zamieszcza krótkie ogłoszenie. Należy je tylko skopiować i przepisać dane z dowodów rejestracyjnych, czy innych podrabianych książek serwisowych.
A oto treść:
Sprzedam piękny, zadbany tu nazwa auta. Pojazd użytkowany przez starszego pana, dojeżdżającego tylko do kościoła. Codziennie właściciel robił przegląd w autoryzowanej stacji. Samochód jest w stanie idealnym, do wymiany tylko 3 elementy (silnik, karoseria i podwozie). W aucie nigdy nie palone, nigdy i nie woził na swoim pokładzie palacza. Dziury w fotelach to zabieg doskonałego artysty awangardowego. Rozmieszczone są z namysłem po jego wielogodzinnych przemyśleniach. Auto nie posiada książki serwisowej, która to spłonęła w czasie powodzi w 87 roku. Silnik diesla, spalający około 0,7 litra benzyny na 1000 km. Stan licznika do uzgodnienia. Cena w zależności od wynegocjowanego przebiegu wynosi od…. do….
Gorąco polecam, naprawdę warto, jedyny taki na alledrogo, nie pożałujesz!!!
Jest super więc o co ci chodzi?!
Jadąc dziś równą jak stół drogą, swoim nowym autem, kupionym za pensję pracowniczą, już po 2 latach pracy, wzdłuż nowoczesnych pachnących nowością budynków z bulem serca ujrzałem skromną chatkę, w której to mieści się jedna z uczciwszych instytucji – Urząd Skarbowy. Jadąc dalej, wśród zapachów wiosny wśród uśmiechniętych wyluzowanych kierowców i miłych pieszych, ponownie w smutku i żalu spostrzegłem wyróżniający się skromnością stary budynek. Należy on do drugiej uciemiężonej instytucji, która ledwo wiąże koniec z końcem – ZUS. Co pokrzepiające, skromne budynki, pozwoliły zaoszczędzić setki milionów złotych, które to sprawiedliwie zostaną rozdane wśród starszych obywateli naszego nowoczesnego i sprawiedliwego państwa.
Amber Gold
Słyszeliście pewnie państwo, jak niedawno pewien osobnik ukradł baton. Grozi mu za to kilka lat więzienia. A wiecie może co grozi za kradzież setek milionów złotych? Wyłudzenie, oszukiwanie klientów? Obiecywanie złotych gór? Pewnie dożywocie? Nie! A może chociaż zwrócenie tego co przywłaszczył? Również nie? Może więc nic? Zgadza się, nic za to nie grozi, ponieważ prawo jest tak skonstruowane, że można je bardzo prosto oszukać. Przelać z jednej spółki do drugiej 50 milionów złotych, a za chwilę ogłosić upadłość. Nie widzę problemu na logikę, żeby te pieniądze odzyskać. Wystarczy skazać właściciela, który to dopuścił się tych przekrętów na dożywocie w więzieniu o zaostrzonym rygorze, bez możliwości wcześniejszego zwolnienia z więzienia. Drugą opcjonalną drogą dla owego pana, może być zwrócenie wyłudzonych pieniędzy. Jak wiadomo chcieć to móc i pewnie wszystkie co do grosza pieniążki wróciłyby na konta oszukanych. Jednak prawo jest prawem, a że jest równe i równiejsze, złodziej batonika pójdzie na kilka lat, a złodziej milionów, oszust śmiejący się w twarz poszkodowanym zostanie w świetle prawa oczyszczony z zarzutów.
Na koniec rada jak szybko zarobić. Wystarczy zainwestować w lokal parę zł, wynająć pracownika i zawiesić kilka reklam, na których będzie widniała oferta następującej treści „Zainwestuj w złoto, tylko u nas gwarantowane 150 % zysku w ciągu miesiąca”. Można też iść na całość i obiecać 1000 % w ciągu dnia. W ten sposób w ciągu kilku lat uzbiera się fortuna. Następnie pieniążki przelewamy do spółki żony, a firmę naciągaczkę likwidujemy. Tym sposobem mamy setki milionów zł czystego zysku. Następnie zmieniamy nazwisko i powtarzamy ten proceder jeszcze kilka razy, aż nam konta bankowe spuchną. Aż staniemy się posiadaczami wielu domów, mieszkań, samolotów i nie wiem czego jeszcze. Potem jeszcze krótki procesik wyjaśniający, że wszystko było zgodnie z prawem i możemy bez opamiętania pławić się w luksusach. Następnie nasze dzieci i ich dzieci.
Zmodyfikowane dostosowane do obecnych czasów przysłowie brzmi „kombinowaniem ludzie się bogacą”
Kryzys nam niestraszny
Auta przybyłych na spotkanie, ledwo wiążących koniec z końcem bankrutujących bankierów i auta żyjących ponad stan przedstawicieli pasożytniczego społeczeństwa.
Włochy, oraz Grecja stanęły na skraju bankructwa. Proszą więc inne państwa o pomoc.
W sprawie ratowania bankrutujących banków odbyło się spotkanie, na którym ustalono jednostronnie, że Somalia i Etiopia, również powinny się przyłączyć. Wszakże, nieważne, czy z głodu umrze 3000000, czy 5000000 osób, ważne, że stabilizacja Włoch będzie zapewniona. Banki już dziś zobowiązały się w ramach zadośćuczynienia udzielić niskooprocentowanych pożyczek dla Somalijczyków i Etipoczyków. Będą przydatne w czasie zakupu trumien dla bliskich. Tymczasem były premier Włoch Silvio B, współodpowiedzialny za zaistniałą sytuację pozdrawia wraz z dziewczynkami ze swojego jachtu za 10000000 euro wszystkich głodujących i życzy im wytrwałości w czasie śmierci głodowej.
Mitologia Sosnowiecka, kolejna odsłona
Jak donoszą media, matka Madzi z Sosnowca, czyli Katarzyna W., żąda zadośćuczynienia za śmierć swojego dziecka, od producenta kocyka. Jak wiadomo, kocyk bezpośrednio przyczynił się do śmierci dziecka.
Adwokat żony Bartka, wniósł pozew w którym domaga się miliona dolarów odszkodowania za poniesione straty moralne i śmierć dziecka. Katarzyna W. jest zupełnie niewinna. Specjaliści od bezpieczeństwa w domach, domagają się wymiany drewnianych progów, na puchowe, które to będą amortyzować upadek z wysokości 80 cm. Gdyby półtorej roku temu wprowadzono do użytku podobne progi, udałoby się uratować dziecko, chyba, że upadłoby na płytki ceramiczne w łazience. Je również należy zastąpić upadkoodpornymi materiałami. Co bardziej przezorni chcą wymienić stal, drewno i inne twarde materiały użytku domowego na miękkie. Kocyki zaś powinny być z domieszką papieru ściernego, aby raz chwycone dziecko nie mogło się z niego wysunąć.
Byki i bydło na ulicach Pampeluny
W Hiszpanii (Pampelunie) odbyła się coroczna gonitwa zwierząt. Bydło, bo o nim mowa zostało wypuszczone na ulicę, by mknąć wzdłuż wąskich uliczek, na oślep, skacząc przez płoty i ogrodzenia. Wśród bydła były również byki, które to wystraszone przez bydło, raniły uciekające stada, krzyczące i manifestujące swoje zezwierzęcenie. Nie posiadające ludzkich cech, mianowicie litości i współczucia bydło dość często urządza również prymitywne pokazy, na których to byki broniąc się przed zwierzyną wyposażoną w czerwone płachty atakują, wiedząc iż najlepszą obroną jest atak. Czasem jakiś byk nadzieje zwierzynę na róg, dając do zrozumienia, że nie jest zabawką na pokaz, a żywym stworzeniem. Zwierzyna ma jednak dzidy i inne ostre narzędzia, którymi to zabija niewinne byki.
Pan/pani jest nieodpowiednio wyedukowany/a
Grupa polityczna z pewną panią na czele, sukcesywnie promuje państwo otwarte, świeckie, w którym to dzieci będą mogły uczyć się na przedmiocie o seksie zagadnień seksownych.
Jak stwierdza pani posłanka, edukacja seksualna jest zatrważająco niska, dochodzi do wielu niechcianych ciąż. Ponieważ zaś sama teoria nie wystarczy do odpowiedniej edukacji, zaproponowała zajęcia praktyczne. Uczniowie dobiorą się w pary i pod okiem nauczyciela będą ćwiczyć techniki zapobiegające niechcianym ciążom – wyjaśnia.
Najbardziej ceniony w Polsce seksuolog mówi, że to destruktywnie wpłynie na psychikę dziecka. Jednak pani posłanka odpiera tę bzdurę i podkreśla, że seksuolog jest nieodpowiednio wyedukowany i powinien się od niej uczyć. Treści edukacyjne z zajęć praktyczno – technicznych, znajdują się na stronach internetowych. Wystarczy wpisać hasło „pornografia”.
Gorąco zachęcamy dzieciaki do edukowania się nie tylko teoretycznie!